Czas na MGŁĘ! Magia bez Photoshopa
Jesień - pora roku, którą mocno uwielbiam.
Zwłaszcza, za podkreślanie jej delikatności, szarości i tworzenie melancholii z uśmiechem na ustach. Jednym z ulubionych efektów, jest mgła. Ale jak się ją robi?
WEŹ FOLIĘ
Masz na bank w domu jakąś folię. Wiem, ekologia nie bardzo ma się do tego pomysłu, aczkolwiek: lepiej wykorzystać folię i jej nie wyrzucać, niż ją wyrzucić i nie użyć ponownie ;) Wracając! Folia jest super przydatna w tym tricku. Weź folię i przyłóż ją do obiektywu. Teraz, ruszaj aż nie uzyskasz pożądanego efektu na zdjęciu. Ta dam! Magia bez Photoshopa, da się!
A BEZ FOLII SIĘ DA?
Jasne! Innymi zamiennikami jest np. wazelina czy przeźroczysty kryształ. Wazelinę posmaruj na obiektywie ( spokojnie, nic mu się nie stanie, a jeśli się obawiasz: nałóż na obiektyw filtr np. polaryzacyjny ). Kryształ - przykładaj w odpowiednich miejscach, aż do uzyskania efektu mgły. W sezonie jesiennym - możecie przed obiektyw dać liście. Kolorowa mgła w kolorach sezonowych, jak najbardziej na TAK :)
I PO CO TA MGŁA?
Dla efektu wow ;) Uwierz mi, gdy połączysz mgłę + jesienną aurę, klimat robi się sam. Obecnie sama lecę tworzyć zdjęcia w jesiennym klimacie z wykorzystaniem mgły. Dla mnie to super efekt i co roku poniekąd go wykorzystuje jeśli dodatkowo pogoda mi na to pozwala. Fajnie wszystko ze sobą współgra zwłaszcza, gdy danego dnia podczas sesji jest pochmurno.
Poniżej na dowód wrzucam kilka inspiracji.
Komentarze
Prześlij komentarz
⇰ Dziękuję za każdy komentarz oraz obserwacje! Wiele to dla mnie znaczy ♡
⇰ Wchodzę na blogi komentatorów ☺
⇰ Chcesz znaleźć się w polecanych blogach tygodnia? Skomentuj post oraz kliknij "obserwuj" by być na bieżąco ☆