Jesteś wyjątkowa? | 15 faktów o mnie | Stylizacja Plus Size



Poruszyłam już kilka razy niebo i ziemię wpisami odnośnie ciała, bodypositive czy tego jak je szanować. Nie musimy podążać za modą czy być - doskonałe. I w każdym z tych wpisów podkreślałam, że jesteśmy WYJĄTKOWI. Każdy z nas ma coś, co go wyróżnia. Sprawia, że drugiej takiej osoby - nie ma. I dzisiaj poruszę to z innej beczki, mianowicie...15 faktów o mnie 💥 Na samym końcu powiem Ci, co to miało na celu.
  Ps. Miło jak zostawicie chociaż jeden dziwny fakt o sobie pod spodem 😁

1. Uwielbiam zimę i jesień. Zdecydowanie moje dwie ulubione pory roku. Zawsze mi się kojarzą z ciepłem swetrów oraz świec. Pyszną herbatką na zimowe dni z goździkami, imbirem, miodem oraz malinami. Ciastami i tartami do kaw. Posiedzeniem w klimatycznych kawiarniach. Dekoracjami z okazji Świąt Bożego Narodzenia. Oglądaniem filmów pod kocem i obok bliską osobą. Masą kolorowych liści czy też pięknie mieniącego się śniegu. UWIELBIAM!

2. Na social media nie przepadam za kontami, gdzie kobiety pokazują wyzywającą nagość ( jakby nic innego nie mogły do swojego profilu wprowadzić, a cały biznes się opierał na wzdechach od panów ). Za profilami, które za dużo pokazują prywatnego życia oraz zbyt motywacyjnymi na zasadzie "schudłam 5 kg, nauczę Cię życia!" 😂

3. Słucham wszystkiego
Na mojej playliście możecie zarówno znaleźć metal czy rock, a także jakiś pop bądź utwory z jakiś seriali czy filmów.

4. Żadne inne słodycze nie wywołują u mnie takiego szczęścia, jak ciasta i gorzka czekolada. Bezy to moja ukochana miłość, jak również tarty owocowe bądź najlepiej - oreo! Jestem ogromną fanką kinder bueno, mozzarelli, rafarello oraz makaronu ze szpinakiem. Ps. I tak, pozostając miłośniczką takich rzeczy - schudłam z dobre 20 kg 😅😎

5. Jestem kociarą
Uwielbiam koty. Mam jedną kotkę od 15 lat, jest moją najlepszą przyjaciółką i uwielbiam z nią spać oraz spędzać czas.

6. Zdecydowanie siedzi we mnie jakaś część perfekcjonistki. Lubię dłubać przy tworzeniu zdjęć i tworzyć kolorystykę w moich klimatach. Wysyłanie surowych zdjęć kojarzy mi się z brakiem profesjonalizmu i lubię oddawać wszystko w 100% gotowe, obrobione i przygotowane w jak najlepszej jakości. Gdy zapędzę się z pracą, potrafię siedzieć do późnych godzin wieczornych. Planuje dni, lubię mieć wszystko poukładane oraz jak mogę działać w czymś co mnie interesuje i wiem, że te działania są dobre - działam. Padam później, ale jest to przyjemne na następny dzień uczucie 😂

7. Nie jestem typem imprezowiczki. Mnie imprezy gdzie jest ogromne picie, głośna muzyka czy też śmianie się z czegoś, co na co dzień kompletnie nie miałoby sensu - nie kręci. Jestem zdecydowanie domowniczką 💗 Aczkolwiek kocham podróżować! Poznawać okolice, inne miejscowości czy miasta, choć marzy mi się, by zobaczyć kolejny kraj :) Też jeśli są spoko wydarzenia w okolicy, również na nie pójdę i to z wielką chęcią! Ale nie będę tą imprezową dziewczyną na tle tłumu, lecz tą co w niego się wtapia :D


8. Nie jestem weganką, wegetarianką ale kiedy mam okazję by pomóc zwierzakom, nawet w postaci petycji czy pomocy w zbiórce - pomagam. Ograniczam mięso jak jest możliwość oraz staram się używać kosmetyków nie testowanych na zwierzętach. Chcę przez to powiedzieć, że liczą się każde chęci by pomóc zwierzakom. Skoro kochamy je, dlaczego nie zrobić czegokolwiek by z roku na rok - było im lżej? 😇

9. Bardzo lubię kawę Latte i żadnej innej bym prawdopodobnie nie wypiła
Ostatnio spróbowałam w jednej z kawiarni czegoś innego i za żadne skarby świata, nie posmakowało mi. Moją ukochaną kawą latte jest bananowa albo taka z dodatkiem karmelu ( normalnie karmelu nie lubię, ale jako dodatek do kawy - pycha! ) 💓

10.  Jestem fanką twórczości Tima Burtona. Zanurzam się w klimat jego filmów i czuję z nimi więź. Moim ukochanym jest zdecydowanie Gnijąca Panna Młoda. W postaci Emily odnajduję jakąś cząstkę siebie. Podobnie z filmem "Miasteczko Halloween" gdzie Sally jest fatalną romantyczką, ale i w tym jest urocza nuta. 

11. Jak wiecie moją miłością jest fotografia i głównie na tym bym chciała opierać swoje życie. Jednakże, mam również plan B i C. Rzeczywistość czasami bywa okrutna i zdaję sobie sprawę z tego, że może mi z fotografią nie wyjść. Obecnie studiuję dziennikarstwo, chcę rozwijać swoje umiejętności w komunikacji z ludźmi i być może, kiedyś działać w sieci bądź mediach. Zawsze mi się marzy by wszystko to, co lubię robić - połączyć i stworzyć z tego pracę na całe życie :)

12. Jestem fanką seriali oraz filmów. W kinie bywam co najmniej ( ostatnio ) 1 raz w miesiącu oraz oczywiście na domu oglądam. Co do seriali - potrafię oglądać 3 na raz i znać każdego z nich fabułę 😌 Obecnie oglądam "Plotkarę", "Wikingowie" - sezon ostatni oraz mam zamiar nadrobić najnowszy sezon AHS.

13. Jestem totalnie nocnym markiem jeśli chodzi o posiedzenie przy pracy nad np. wpisami na blog, ale z drugiej strony: kocham wstawać wcześnie rano! Wtedy mam ogrom energii i chcę działać ze wszystkim co się da, aby efekty były jak najlepsze. Zdecydowanie poranki to moja ulubiona część dnia 😎

14. Moim ukochanym odpoczynkiem jest herbata, koc, małe spa i simsy 💙💚

15. Fotografuje Canonem 70d, lecz moim małym marzeniem jest kiedyś zmiana na Sony A7 III 📷


Każdy z nas jest WYJĄTKOWY dzięki swej OSOBOWOŚCI. Każdy ma swoje ulubione rzeczy, niepowtarzalne zachowania, ciekawe upodobania. Nie ma dwóch tych samych osób, które nagle lubią wszystko to samo, robią to samo. Fakt - miło poznać osobę podobną do siebie 😌 Lecz nigdy nie są to te same osoby. 

SUKIENKA/SWETER DŁUGI - BONPRIX ( klik )
KURTKA - dostałam, więc nie wiem - było zimno to ubrałam :p 
BUTY - BONPRIX ( klik )
KOLCZYKI - ALIEXPRESS 








Kawiarnie i nieudana operacja z zimnymi ogniami - sesja z Iwoną


Jak bywa z sesjami, możemy mieć inny zamysł sesji, a wyjść jeszcze zupełnie coś innego. Dlatego jednym z moich złotych środków jest, aby nie do końca planować sesje. Po tylu latach spędzonych za aparatem wiem, że planowanie pomaga tylko w przypadkach, gdy macie większą ekipę ludzi i to w jakiś sposób przywraca sesję na właściwe tory, gdy dzieje się jakaś niezaplanowana rzecz jak np. pogoda.
Tutaj naszym wrogiem był...wiatr. Ogólnie bardzo chciałyśmy wykonać sesję zimową pełną śniegu i tego urokliwego klimatu. Jednak jak bywa z pogodą, jest nie do przewidzenia i w tym roku raczej nie zobaczymy pełnego puchu. Chyba, że gdzieś wyjdziemy w Bieszczady czy inne górskie rejony ;) Wracając...trzeba było pokombinować z innymi miejscami. Wpadłam na pomysł z kawiarniami. Zamysł prosty: wykonać kilka zdjęć w plenerze słynnych rzeszowskich uliczek oraz w kawiarniach: Cafe Piętro i Hola Lola. Na zewnątrz - ogromny wiatr, który zgasił ( dosłownie ) mój pomysł z zimnymi ogniami. Prób było nie mało, do końca wierzyłam, że może jednak się uda zapalić! 😅
Cafe Piętro z kolei wyszło super i to głównie stąd kocham kadry z tej sesji najmocniej! Jestem absolutną fanką tego miejsca 💗 Na pewno nie jedną parę/kobietę zaciągnę na sesje w to piękne miejsce. Pełno tam retro klimatu, domowego ogniska w postaci kanap, ceramicznych kubków ręcznie wykonanych czy też muzyki z lat 80-90 puszczanych przez obsługę z winyli. Wykonałyśmy tam dużo kadrów! Końcowy przystanek miały być w Hola Lola, ale: nie przewidziałyśmy tłumów o godzinie 11:00. Dlatego szybki pomysł, by wykonać jeszcze kilka kadrów w Powoli Cafe. Na pewno tam jeszcze wrócę! I to nie tylko na zdjęcia... 😇




















PRZED I PO


Mam spoooro surowych zdjęć jeszcze na komputerze, więc pomyślałam, by zrobić wpis z "przed i po". Od dawna tej formy postów nie było na blogu, a moja obróbka mocno w ciągu tego roku się zmieniła.
 Już od zeszłego roku 2018 czułam poniekąd więź z ciepłymi tonami, tak w tym roku się to wzmocniło i pozwoliło stworzyć kolejne presety, dzięki którym mój styl staje się widoczny oraz rzekomo ( piszą mi to różne osoby, więc stąd wyciągam wnioski ) rozpoznawalny :) O takie zdjęcia walczyłam! 😅 Śmieję się, ale naprawdę mi zależało, aby moje zdjęcia były rozpoznawalne przez innych, by było widać, że już mam swój styl oraz jak pracuje i na czym bazuję.
Przede wszystkim motywem przewodnim jest - CIEPŁO. Nie lubię zimnych tonów, chyba, że pasują do danej scenerii zdjęć bądź tematyki np. halloween. Lubię, gdy zielenie stają się przygaszone, niż są rażące. Lubię również, gdy twarz nabiera nieco czułości, a zdjęcia emanują tzw. ogniskiem. Zdecydowanie nadal kocham plenery, choć marzy mi się, aby wykonać sesje na tle drewna, chatek leśnych. Może w 2020 zacznę mocno szaleć i jeździć po całej Polsce, by wykonywać sesje plenerowe, kto wie 😅 Nie ukrywam, chciałabym mocno wykonać plener nad morzem bądź na tle Tatr ❤
Co do obróbki - nie używam już tak mocnego retuszu jak kiedyś. Do twarzy używam głównie połączenia łatka + separacja częstotliwości bądź delikatnego wygładzenia, natomiast reszta to kombinacje np. przy oczach, by nadać im blasku oraz je dodatkowo wyostrzyć. Kolorystyka jest głównie zasługą Lightrooma. Teraz nieco szybciej obrabiam z prostego względu, że wiem co chcę fotografować i staram się w tym być wszystkim konkretna. Nie chcę później ratować kadrów. Chcę być świadoma ich w pełni już podczas wykonywania sesji. A jeśli coś się rozmaże, ale będą przepiękne uczucia? Również takie zdjęcie oddam, ale właśnie z odpowiednim do tego wszystkiego klimatem, by para czy rodzina na dany kadr się uśmiechnęła ❤ Nie zawsze też się da być perfekcjonistą :) Jak się uda kadr od razu, pięknie! Jak nie? To nic straconego, jeśli na nim są niezastąpione chwile i warto pokazać to również osobom, które są na danym zdjęciu.








































Napisz do mnie!

Aby zapisać się na sesje zdjęciową lub reportaż ślubny, można zrobić to poprzez facebook, instagram czy też mail.

fotohart.fotograf@gmail.com

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *